Zmiana układu pomieszczeń w remontowanym mieszkaniu oznacza prócz wyburzeń ścian działowych, także stawianie nowych ścianek, wtedy pojawia się pytanie z jakiego materiału je wykonać, tutaj preferencje odbiorcy usługi jak i sugestie firmy remontowej od wykończenia wnętrz mogą być naprawdę różne, a zważyć trzeba, że każdy rodzaj materiału budowlanego wykorzystany do budowy ściany działowej cechuje się zarówno zaletami jak i wadami.
Najpopularniejsza metoda to ściana zbudowana na profilach stalowych, obłożonych płytą gipsowo - kartonową,
jej montaż jest dość prosty, nie dociąża stropu, w sytuacji, gdy mieszkanie znajduje się na wysokim piętrze w budynku, w którym nie ma windy, wydaje się jedynym racjonalnym rozwiązaniem, gdyż metr kwadratowy ściany g-k jest kilka raz lżejszy w porównaniu do ściany wymurowanej np. z bloczków betonu komórkowego, zatem kto to będzie nosił?
Drugą zaletą ściany g-k jest to, że ewentualna przyszła rozbiórka jest o wiele mniej uciążliwa, niż rozbiórka, a właściwie wyburzanie ściany murowanej, to nie tylko kwestia wynoszenia gruzu ze ściany murowanej, ale także większych uszkodzeń sufitu i ścian w miejscach, w których wyburzona ściana z nimi się stykała, co wymaga więcej pracy, podnosząc cenę usługi, wynoszenie płyt g-k czy profili nie generuje tyle pracy, na suficie i ścianach wystarczy wykonać miejscowe zaprawki szpachlarskie i przystąpić do prac wykończenia, np. malowania wnętrz.
Ściana murowana ma jednak oczywistą przewagę nad ścianą wykonaną z płyt g-k,
jest bez porównania stabilniejsza i sztywniejsza, można w niej wielokrotnie wykonywać przeróbki instalacji hydraulicznej czy elektrycznej, mocowanie szafek i innych sprzętów jest pewniejsze i bezproblemowe, lita, murowana ściana zachowuje się zgoła inaczej, niż stalowa konstrukcja obłożona płytą g-k, jest po prostu trwalsza, praktycznie na lata, ściana g-k oczywiście też wytrzyma lata, lecz już np. remont łazienki i ściąganie płytek ze ściany g-k powoduje na tyle duże uszkodzenie płyty g-k, że w zdecydowanej większości wypadków całą płytę należy usunąć, co nastręcza następny problem, prawdopodobieństwo uszkodzenia konstrukcji stelaża stanowiącego szkielet ściany, te prace należy wykonywać z głową, aby nie generować dodatkowych kosztów usługi wykończenia, tymczasem usunięcie płytek i kleju ze ściany murowanej oznacza tylko późniejsze jej podrównanie pod ponowne ułożenie płytek, nic się nie rozleci.
Podczas remontu i stawiania ścian najlepszym materiałem do murowania jest suporeks o grubości 8 cm, to bloczek betonu komórkowego, jest bardzo łatwy w obróbce, o wiele wygodniejszy niż twarda silka, bloczki obrabia się poprzez ich przycinanie piłą płatnicą, klejenie nie nastręcza kłopotów, ściana powstaje szybko, choć trochę wolniej, niż w metodzie ściany g-k, ale w efekcie powstaje stabilna i konkretna konstrukcja.
Podczas modyfikacji układu wnętrz w mieszkaniach zdecydowanie sugeruję moim poznańskim klientom właśnie ścianę wymurowaną z bloczków suporeksu, jest po prostu pewniejsza od ściany g-k.
Pod względem mechanicznym góruje zatem ściana murowana, finansowo pomiędzy dwoma metodami taniej materiałowo wychodzi suporeks,
jeśli chodzi o akustykę, parametry dźwiękochłonności są zbliżone, ale przy ścianie z g-k należy zachować reżim technologiczny, aby dorównywała w tym aspekcie ścianie murowanej z bloczków suporeksu, dla wymagających naprawdę doskonałego oddzielenia akustycznego ścianą g-k, prócz wełny np. Rockton firmy Rockwool, taśm akustycznych, itd., wykonuje się o wiele bardziej skomplikowaną konstrukcję z profili, w taki sposób, aby zniwelowało to mostki akustyczne występujące na styku profili z płytą g-k, stosuje się również obustronnie podwójną warstwę płyty, lecz takie akustyczne rozwiązanie to już zdecydowanie będzie droższe w porównaniu do ściany murowanej z bloczków suporeksu, zarówno w sferze materiału jak i samej usługi montażu, zatem, jeśli już stawia się ściankę g-k, to zazwyczaj w standardowej opcji, oczywiście z należytymi odległościami między profilami C, wełną pomiędzy płytami g-k, inaczej ścianka działałaby jak pudło rezonansowe, każde przypadkowe puknięcie dawałoby nieprzyjemny, głuchy odgłos i odczucie bylejakości całej konstrukcji, szczelnie ulokowana wełna zmienia tą sytuację całkowicie.
Aby ściana g-k była przyzwoicie stabilna, powinna być zbudowana na profilach C100, docelowa grubość ściany z pojedynczą płytą g-k i warstwą gładzi szpachlowej wyniesie wtedy niespełna 13cm, dla porównania, ściana wymurowana z bloczków suporeksu o grubości 8 cm, obustronnie tynkowana cienkowarstwowym tynkiem gipsowym np. produktem Goldband i szpachlowana, będzie miała finalnie grubość max. 9.5 cm, będąc przy tym o wiele sztywniejsza.
Otwór drzwiowy w ścianie g-k powinien posiadać obramowanie z profili ościeżnicowych – wzmocnionych, gwarantuje to sztywność ściany g-k z otworem drzwiowym, która jest w tym miejscu osłabiona, lecz nie każda firma wykonawcza w Poznaniu je stosuje uważając, że złożenie np. dwóch profili U załatwi sprawę, otóż nie do końca, konstrukcja ściany podczas zamykania drzwi będzie się po prostu chwiała, oczywiście niezauważalnie, ale w konsekwencji może to doprowadzić do powstania pęknięć i zarysowań na łączeniach płyt.
Przy ścianie murowanej nie ma konieczności zachowywania tego reżimu technologicznego, otwór drzwiowy w przypadku bloczka o grubości 8cm jest niezwykle stabilny, ściana ani nie drgnie, nic się nie zacznie wykruszać nawet przy trzaskaniu drzwiami, materiały i narzędzia do wymurowania ściany to prawdziwie prosta sprawa, z narzędzi potrzebna jest poziomica, piła płatnica, paca do nakładania kleju, wiadro i mieszadło do kleju, zaś z materiału bloczek suporeks, klej oraz pręty lub blachy do zakotwienia ściany ze ścianą poprzeczną, a dla dodatkowego, opcjonalnego uzbrojenia ściany siatka elewacyjna, zaś lista narzędzi i komponentów składających się na ścianę g-k jest bez porównania dłuższa, odpadów z materiałów potrzebnych na ścianę g-k też wytworzy się trochę więcej niż ze ściany murowanej.
Ale ściana murowana na metrze kwadratowym będzie kilka razy cięższa od ściany g-k,
należy to bezwzględnie wziąć pod uwagę przy stropach, których nośność nie przewidywała takiego punktowego obciążenia, zazwyczaj dotyczy to adaptowanych poddaszy na mieszkania podczas ich generalnej metamorfozy, remontu i wykończenia, czy też lokali mieszkalnych w Poznaniu w starym budownictwie z drewnianą konstrukcją stropu, w tych przypadkach bardzo ryzykowne i nierozważne byłoby stawianie ścian murowanych, jedyną sensowną alternatywą pozostaje lekka konstrukcja g-k.
Ściana g-k może stanowić problem, gdy chcemy powiesić co cięższe szafki, np. w kuchni, rozwiązaniem jest uprzednie zaplanowanie, gdzie będą wisiały owe szafki czy też telewizor i na etapie składania ściany g-k zamontować pomiędzy profilami a płytą g-k płyty OSB o grubości np. 12 mm czy 18 mm, to już wystarczy dla wzmocnienia ściany pod montaż sprzętów wiszących, przygotowując ścianę g-k pod układanie płytek należy zagwarantować jej dodatkową sztywność, gdyż ewentualne drgania mogłyby się przyczynić do wykruszania fugi spomiędzy płytek.
Za i przeciw jednej i drugiej metodzie stawiania ściany działowej jest więc trochę,
do przeanalizowania przez potencjalnego inwestora planującego pełne wykończenie wnętrz i remont mieszkania, w którym będą zmiany układu pomieszczeń, warto tutaj przed podjęciem decyzji skonsultować ową kwestię z firmą wykonawczą, którą zamierzamy nająć do przeprowadzenia kompleksowej usługi, zważmy, że w tym akurat aspekcie ekspertem nie powinien być projektant wnętrz, on jest przecież fachowcem od designu, technologię zostawmy budowlańcowi.
W sukurs poruszonemu tematowi zapraszam na publikację na naszej firmowej stronie abartremonty.pl pt. „Czym są ścianki działowe gips-karton?”
http://www.abartremonty.pl/zabudowy-gips-karton/czym-sa-scianki-dzialowe-gips-karton/
Wojciech Gośliński
![]() |
Ścianki działowe – z czego je
wykonać?
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz